sobota, 22 października 2011

Ruszamy do Łodzi

Mistrzowie Polski nie mają wiele czasu na odpoczynek przed kolejną, tym razem ligową, konfrontacją.
Dla piłkarzy Łódzkiego KS środa była dniem wolnym, a w czwartek dwoma treningami rozpoczęli przygotowania do starcia z Białą Gwiazdą. Wiślacy natomiast wczoraj zostawili na boisku sporo sił, mierząc się z dobrze wyszkolonym Fulham, dzisiaj przed południem przeprowadzili trening, a już jutro udadzą się do Łodzi.

W sobotę wiślacy nie będą trenowali przy Reymonta. W klubie zbiorą się rano, by od razu wyruszyć spod Wawelu, ćwiczyć mają już w porze przybliżonej do niedzielnego spotkania.

Ełkaesiacy są na fali po poniedziałkowym pokonaniu Widzewa w derbach miasta. Zawodnicy Michała Probierza nie zgłaszają problemów zdrowotnych poważnych na tyle, by wykluczyły ich z meczu z Wisłą. Nawet Marcin Mięciel, który został kopnięty w klatkę piersiową przez Bruno Pinheiro (zdyskwalifikowanego za ten faul na trzy mecze), ma być gotowy do gry.

W wiślackiej ekipie nikt nie dołączył do grona kontuzjowanych, które i tak jest niemałe. W niedzielę z powodów zdrowotnych nie zagrają Melikson, Małecki, Sobolewski, Bunoza i Jovanović, który tym razem ma problem z kostką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz